Zraniony ogon kota

Młody kot wrócił do domu ze stanem zapalnym i zranionym ogonem. Po oczyszczeniu rany weterynarz stwierdził, że nie tylko skóra została zerwana, ale także tkanka aż do kości. Zaleciła dezynfekcję hipermanganem, ale przygotowała mnie na pewną amputację ogona, ponieważ z jej doświadczenia wynika, że rana nie może się zagoić. Nie chciałem się do tego przyznać!

Zaczęłam spryskiwać ranę Lavyl Auricum Sensitive, a później Lavyl 32 po codziennym oczyszczaniu rany. W mniej niż 3 tygodnie tkanka kota całkowicie odrosła :).

Nie pozwól, by umknęło Ci jakiekolwiek wydarzenie, wiadomość lub rada...

Zapisz się do newslettera

Logowanie

Zapomniane hasło (reset hasła)
Nie masz konta? Rejestr